2015/12/01

Sprawdź, których kredytów samochodowych warto unikać!

Brak pełnej kwoty na zakup samochodu marzeń wiąże się z dwiema opcjami: odpuszczamy i czekamy, aż zbierzemy niezbędną gotówkę lub idziemy do banku, aby wziąć kredyt. Opcja numer dwa wybierana jest w Polsce coraz częściej, co jednak nie oznacza, że wiedza i świadomość Polaków pod tym względem również rosną. Wręcz przeciwnie – o kredytach wiemy bardzo mało, a przez to często podpisujemy umowy kompletnie dla nas niekorzystne. Jak tego uniknąć, dowiesz się z poniższego tekstu.

Pułapki na nieświadomych

Podstawowym błędem większości klientów banków jest podpisywanie umowy kredytowej bez dokładnego jej przeczytania. W rezultacie często się okazuje, że najtańszy kredyt samochodowy wcale nie musi nim być, bo choć w umowie widnieje oprocentowanie w wysokości 0%, to ogromne koszty dodatkowe może generować na przykład prowizja dla banku. Klienci nie wiedzą też najczęściej, że przed podpisaniem umowy mają prawo otrzymać pełną i rzetelną informację o finalnych kosztach kredytu. W takim zestawieniu powinny znaleźć się informacje o: wysokości kredytu, oprocentowaniu, kosztach, opłatach i prowizjach oraz, co dla nas najważniejsze, końcowa suma, jaką będziemy musieli oddać bankowi.

Niestety banki i ich pracownicy nie są chętni, by takie informacje przekazywać od razu i udzielają ich najczęściej dopiero na wyraźne życzenie klienta. Dodatkowo trzeba pamiętać, że kredyt wcale nie musi obejmować całej kwoty na zakup samochodu. Jeśli część gotówki wpłacamy sami (tak zwany wkład własny), możemy często negocjować z bankiem obniżenie prowizji, oprocentowania lub opłat dodatkowych z racji faktu, że sami częściowo ponosimy koszt zakupu auta.

Czego się wystrzegać?

Przede wszystkim nie podpisujmy nic w ciemno – jeśli oferta się nam podoba, ale nie rozumiemy zapisów umowy, poprośmy pracownika banku o ich wytłumaczenie. Wystrzegajmy się również kredytów, które zawierane są na krótki okres roku lub dwóch, jeśli nie mamy pewności, że będziemy w stanie je regularnie spłacać (takie kredyty posiadają ratę często w wysokości kilku tysięcy złotych). Omijajmy szerokim łukiem oferty, w których nie ma podanych wszystkich informacji o kosztach kredytu i prowizjach lub dodatkowych opłatach bankowych. Pamiętajmy, że kredyty samochodowe to zobowiązanie na wiele lat – nie podejmujmy decyzji pochopnie, bazując na naszej doskonałej finansowej kondycji, ale zastanówmy się, czy za pięć lub dziesięć lat cały czas będziemy mieli podobne dochody pozwalające na jego stałą spłatę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.